Farę aryon!
Widzę, że wszystkie wątki w tymże dziale zabite są deskami. Herold nie ma redaktora naczelnego. Przynajmniej w systemie tak jest. Chciałabym wrócić na to stanowisko, ktoś coś wie na ten temat?
Redakcja Herolda
- Hohenzollern
- Posts: 3032
- Joined: 7 Aug 2011, o 11:13
- Gadu-Gadu: 5403509
- Tlen: pipipioter@tlen.pl
- Location: Zollern
Re: Redakcja Herolda
Fare Aryon, Fare Natien,
niestety tak się stało, zainteresowanie Baridajczyków pisaniem w Heroldzie, aktywnością w Królestwie jest w mej opinii bardzo niskie - a szkoda. W każdym razie warto napisać do Regenta Królestwa JKW Piotra II Grzegorza w powyższej sprawie - bądź do samego króla.
Z wyrazami szacunku;
(-)Frideric mar. et Hohensollern.
niestety tak się stało, zainteresowanie Baridajczyków pisaniem w Heroldzie, aktywnością w Królestwie jest w mej opinii bardzo niskie - a szkoda. W każdym razie warto napisać do Regenta Królestwa JKW Piotra II Grzegorza w powyższej sprawie - bądź do samego króla.
Z wyrazami szacunku;
(-)Frideric mar. et Hohensollern.




Re: Redakcja Herolda
Chyba tak trzeba będzie zrobić. Może król nie gryzie 
Fare Natien? Cóż to znaczy?

Fare Natien? Cóż to znaczy?
Juliette Alatriste
- Hohenzollern
- Posts: 3032
- Joined: 7 Aug 2011, o 11:13
- Gadu-Gadu: 5403509
- Tlen: pipipioter@tlen.pl
- Location: Zollern
Re: Redakcja Herolda
Chyba tak trzeba będzie zrobić. Może król nie gryzie![]()
Tego to nie wiem.
Fare Natien? Cóż to znaczy?
Chwała Narodowi!
Z wyrazami szacunku;
(-)Frideric mar. et Hohensollern.




Re: Redakcja Herolda
Jestem obecnie pisarzem królestwa, gdyż zapomniałem złożyć dymisji kiedy robili to wszyscy urzędnicy. Mogę się zrzec stanowiska.
Re: Redakcja Herolda
Nie chcę Cię wygryzać. Jeśli czujesz potrzebę skrobania to nie składaj dymisji. Zasugerowałam się wakatem w systemie.
Juliette Alatriste
Re: Redakcja Herolda
Kiedy aplikowałem na to stanowisko, nie byłem jeszcze, ani nie wiedziałem że będę Kanclerzem, Wicemarszałkiem Sejmu i Przewodniczącym Rady. Za dużo obowiązków kończy się niewypełnianiem żadnych.
Re: Redakcja Herolda
Juliette siedziała przy biurku w redakcji Herolda. Herold jest wspólnym dzieckiem wszystkich Baridajczyków. Od zarania dziejów pełni funkcje informacyjne docierając do wielu zakamarków mikroświata. Juliette chciała nakarmić to dziecko serwując mu wywiad.
Zamyśliła się. Jakieś dwa tygodnie temu chciała zostać Redaktor Naczelną tego pisma. Poprosiła o wywiad nie byle kogo. Osobę mającą niebagatelny wpływ na obecny kształt Baridasu. Początkowo rozmowa przebiegała sprawnie, jednak w pewnym momencie została przerwana.
Jaśnie Oświecony Laurencjuszu! – rozpoczęła pisać – Piszę z prośbą o informacje na temat kontynuowania naszej rozmowy. Wydaje mi się, że Baridajczyków ucieszyłaby sposobność przeczytania tejże. Poza tym byłby to dobry materiał archiwalny, niejakie podsumowanie Waszego wicekrólewia. Jaśnie Oświecony przyzna, że rozmawiało nam się całkiem zacnie. Nie kierują mną osobiste pobudki, toteż ewentualny dochód w całości zobowiązuję się przesłać na JO konto bankowe.
Czekam na wiadomość. – Na koniec podpisała się. Włożyła list do koperty. Po zalakowaniu wysłała na włości Jaśnie Oświeconego.
Zgasiła lampkę na biurku stojącą.
Zamyśliła się. Jakieś dwa tygodnie temu chciała zostać Redaktor Naczelną tego pisma. Poprosiła o wywiad nie byle kogo. Osobę mającą niebagatelny wpływ na obecny kształt Baridasu. Początkowo rozmowa przebiegała sprawnie, jednak w pewnym momencie została przerwana.
Jaśnie Oświecony Laurencjuszu! – rozpoczęła pisać – Piszę z prośbą o informacje na temat kontynuowania naszej rozmowy. Wydaje mi się, że Baridajczyków ucieszyłaby sposobność przeczytania tejże. Poza tym byłby to dobry materiał archiwalny, niejakie podsumowanie Waszego wicekrólewia. Jaśnie Oświecony przyzna, że rozmawiało nam się całkiem zacnie. Nie kierują mną osobiste pobudki, toteż ewentualny dochód w całości zobowiązuję się przesłać na JO konto bankowe.
Czekam na wiadomość. – Na koniec podpisała się. Włożyła list do koperty. Po zalakowaniu wysłała na włości Jaśnie Oświeconego.
Zgasiła lampkę na biurku stojącą.
Juliette Alatriste
Re: Redakcja Herolda
Było już późne popołudnie. Juliette wypełniła swoje obowiązki i miała udać się do Arnovike. Tuż przed wyjazdem postanowiła jednak odwiedzić Redakcję Herolda. Przekroczyła próg budynku i skierowała się na pierwsze piętro. Tam gabinet miał Naczelnik. Ciekawiło ją, jak Nowy Opiekun tego ważnego dla kraju pisma radzi sobie w pierwszych dniach pracy.
Korytarz był pusty. Zza drzwi mijanych po drodze gabinetów dobiegały ciche odgłosy uderzania w klawiaturę. Doszła. Pod drzwi Redaktora Naczelnego. Zastukała we framugę i czekała na odpowiedź. Nie miała pewności, czy ktoś jest w środku
Korytarz był pusty. Zza drzwi mijanych po drodze gabinetów dobiegały ciche odgłosy uderzania w klawiaturę. Doszła. Pod drzwi Redaktora Naczelnego. Zastukała we framugę i czekała na odpowiedź. Nie miała pewności, czy ktoś jest w środku
Juliette Alatriste