Drodzy Teutończycy,
Postanowiłem dziś o zmianie na urzędzie Lorda Koadiutora. Tę zaszczytną rolę sprawować od dziś będzie moja córka, Carmen Laurent i zastąpi ona zasłużonego Jana Dagobarda von Thorna-Maikowskiego.
Niestety, ostatnimi czasy dyspozycyjność Jana – czy jak on sam woli – Juareza była niewielka. Nie należy mieć tego za złe – okresy większej i mniejszej aktywności zdarzają się wszystkim – nawet mi. Chciałbym natomiast podziękować za naprawdę spore pokłady zaangażowania jakie przedstawiał Juarez w swoim działaniu, wręcz ogrom pomysłów, które chciał zrealizować i za wkład w kulturę i Gazetę Teutońską, jaki przedstawiał. I choć ostatnio było mniej aktywnie, wierzę, że gdy tylko czas Ci pozwoli, będziesz dalej realizował swoje pomysły.
Co do samej Carmen, jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Bynajmniej nie jest to kandydatura „wymuszona” – Carmen sama zwróciła się do mnie, zauważając trawiący problem aktywności, wskazując chęć zaangażowania większej ilości osób, w codzienną pracę nad Teutonią, wskazując też jakie osoby potencjalnie widzi do współpracy. Jej przemyślenia były niezwykle celne, brały pod uwagę czas i ogólne zaangażowanie w działalność w Sarmacji i w Teutonii, co dodatkowo przekonało mnie, iż jej zmysł do działania, przyniesie Teutonii korzyści.
Tak więc raz jeszcze Juarezowi dziękuję za dotychczasowe sprawowanie władzy, a Carmen życzę powodzenia i samych sukcesów. Wierzę, że wraz z Twoim zarządzaniem, Teutonia wręcz zakwitnie aktywnością.
Postanowiłem dziś o zmianie na urzędzie Lorda Koadiutora. Tę zaszczytną rolę sprawować od dziś będzie moja córka, Carmen Laurent i zastąpi ona zasłużonego Jana Dagobarda von Thorna-Maikowskiego.
Niestety, ostatnimi czasy dyspozycyjność Jana – czy jak on sam woli – Juareza była niewielka. Nie należy mieć tego za złe – okresy większej i mniejszej aktywności zdarzają się wszystkim – nawet mi. Chciałbym natomiast podziękować za naprawdę spore pokłady zaangażowania jakie przedstawiał Juarez w swoim działaniu, wręcz ogrom pomysłów, które chciał zrealizować i za wkład w kulturę i Gazetę Teutońską, jaki przedstawiał. I choć ostatnio było mniej aktywnie, wierzę, że gdy tylko czas Ci pozwoli, będziesz dalej realizował swoje pomysły.
Co do samej Carmen, jestem bardzo pozytywnie nastawiony. Bynajmniej nie jest to kandydatura „wymuszona” – Carmen sama zwróciła się do mnie, zauważając trawiący problem aktywności, wskazując chęć zaangażowania większej ilości osób, w codzienną pracę nad Teutonią, wskazując też jakie osoby potencjalnie widzi do współpracy. Jej przemyślenia były niezwykle celne, brały pod uwagę czas i ogólne zaangażowanie w działalność w Sarmacji i w Teutonii, co dodatkowo przekonało mnie, iż jej zmysł do działania, przyniesie Teutonii korzyści.
Tak więc raz jeszcze Juarezowi dziękuję za dotychczasowe sprawowanie władzy, a Carmen życzę powodzenia i samych sukcesów. Wierzę, że wraz z Twoim zarządzaniem, Teutonia wręcz zakwitnie aktywnością.