AG640 wrote:Ale mam dowód na to że koran mówi o zabijaniu
Tak jak i Biblia, co przedstawiłem w kilku cytatach z Biblii wyżej.
Odniosę się do tych ajatów, które z Koranu Pan podał.
I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie, i wypędzajcie ich, skąd oni was wypędzili – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. – I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie, dopóki oni nie będą was tam zwalczać. Gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! – Taka jest odpłata niewiernym!
Koran 2:191
Należy pochylić się nad jednym ajem a nad trzema ajatami. W pełni brzmi to tak:
"Zwalczajcie na drodze Boga
tych, którzy was zwalczają, lecz
nie bądźcie najeźdźcami. Zaprawdę,
Bóg nie miłuje najeźdźców! I zabijajcie ich, gdziekolwiek ich spotkacie i wypędzajcie ich,
skąd oni was wypędzili! – Prześladowanie jest gorsze niż zabicie. – I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie,
dopóki oni nie będą was tam zwalczać. gdziekolwiek oni będą walczyć przeciw wam, zabijajcie ich! – Taka jest
odpłata niewiernym! Ale jeśli oni się powstrzymają… – zaprawdę Bóg jest przebaczający, litościwy! I
zwalczajcie ich, aż ustanie prześladowanie i religia będzie należeć do Boga.
A jeśli oni się powstrzymają, to wyrzeknijcie się wrogości, oprócz wrogości przeciw niesprawiedliwym! (Koran 2:190-193)"
Wersety te nie nakazują wyznawcom Islamu zabijać innowierców ot tak, dla zasady. Pozwalają im jednak walczyć w odwecie, kiedy są zwalczani, wystrzegając się bycia niesprawiedliwymi i przekraczania granic Boga (m.in. zabijania cywilów, kobiet, dzieci, starców, bezcelowego niszczenia roślinności i zabijania zwierząt znajdujących się na obszarze wojennym itp. — wiedzę o tym możemy zaczerpnąć z przekazów – hadisów). Ale nawet tak podjętą walkę należy zawiesić, jeśli przeciwnik się powstrzyma przed dalszym zwalczaniem. Niesamowicie podobne do konceptu wojny sprawiedliwej, prawda?
Dla jasności: wojna sprawiedliwa to koncepcja filozoficzna, według której istnieją wojny słuszne, będące przeciwieństwem wojen agresywnych (niesprawiedliwych). Pojęcie wojny sprawiedliwej znane jest od starożytności. Pisał o niej Cyceron (106 p.n.e.-43 p.n.e.) oraz św. Augustyn (354-430). Po datach widać, że koncept jest znacznie starszy od Islamu. Jakie są cechy wojny sprawiedliwej? Np. odzyskanie bezprawnie utraconej własności lub obrona ojczyzny, chęć osiągnięcia pokoju, wojna nie może być prowadzona z nienawiści, żądzy zemsty ani chciwości, a jedynie z miłości, sprawiedliwości i posłuszeństwa. Warto też dodać, że np. Paweł Włodkowic dodaje warunek iż zakazane jest prowadzenie wojen w dni świąteczne (tu można to porównać do słów Koranu "I nie zwalczajcie ich przy świętym Meczecie").
W kontekście wyżej wspomnianego cytatu z Koranu warto jednak też przytoczyć pełen kontekst historyczny. Jak wiadomo z historii Islamu początki objawienia miały miejsce w Mekce. Jak to z każdą wiarą bywa, także muzułmanie początkowo kryli się ze swą wiarą. Z czasem jednak Prorok otrzymał od Boga nakaz głoszenia Jego przesłania otwarcie. Zarówno Prorok, jak i ci, którzy mu uwierzyli, byli prześladowani przez pogan w Mekce. Mimo, iż byli zabijani i torturowani, znosili to cierpliwie, nie mieli przyzwolenia na rewanż ani ucieczkę. W końcu jednak Bóg zarządził dla swych wiernych emigrację (hidżra) z Mekki do Medyny, gdzie mieli znaleźć bezpieczne schronienie. Jednak przeciwnikom nowej wiary także tak nowo powstałe państewko islamskie przeszkadzało. Nie pozwalali muzułmanom spokojnie praktykować ich religii i nadal czyhali na ich życie, a w szczególności na życie ich przywódcy – Proroka Muhammada. To wówczas muzułmanie dostali od Boga po raz pierwszy zezwolenie na walkę w obronie własnej, jednak z naciskiem na to, by była to rzeczywiście obrona, nie atak i by nie trwała dłużej, niż to konieczne, a jedynie do momentu, aż ustanie prześladowanie. To w tym właśnie czasie doszło do pierwszej w historii islamu walki – Bitwy pod Badr.
Zupełnie inaczej to wygląda kiedy się czyta całość objawienia i nie wyrywa z kontekstu fragmentów, prawda?
Niechże walczą na drodze Boga ci, którzy za życie tego świata kupują życie ostateczne! A kto walczy na drodze Boga i zostanie zabity albo zwycięży, otrzyma od Nas nagrodę ogromną.
Koran 4:74
I znów zacznę od przytoczenia szerszego kontekstu.
"Niechże walczą na drodze Boga ci, którzy za życie tego świata kupują życie ostateczne! A kto walczy na drodze Boga i zostanie zabity albo zwycięży, otrzyma od Nas nagrodę ogromną. Dlaczego nie walczycie na drodze Boga, jak również za słabych mężczyzn, kobiety i dzieci, którzy mówią: "Panie nasz! Wyprowadź nas z tego miasta, którego mieszkańcy są niesprawiedliwi?! I daj nam od Siebie opiekuna! I daj nam od Siebie pomocnika!" Ci, którzy wierzą, walczą na drodze Boga, a ci, którzy nie wierzą, walczą na drodze Saguta. Walczcie więc z poplecznikami szatana! Zaprawdę, podstęp szatana jest słaby! (Koran 4:74-76)"
I analizując te słowa należy zauważyć, że walka w sprawie Boga nie może być prowadzona przez osoby zaangażowane w pogoni za doczesnymi zbytkami. Walczyć powinni Ci, którzy pragną zadowolić Boga, którzy w Niego całkowicie wierzą i w życiu ostatecznym przygotowują się do poświęcenia wszelkich możliwości sukcesu i dobrobytu, a także wszelkich światowych zainteresowań, mając nadzieję na to, że Bóg to wynagrodzi. Niezależnie od tego, co dzieje się w obecnym świecie, takie ofiary nie będą zignorowane w kolejnym życiu. Dżihad (walka w sprawie Boga) nie jest dla tych, którzy głównie dbają o ziemskie korzyści. Słowa, które w tych wersetach padają odnoszą się do krzywdzonych, prześladowanych mężczyzn, kobiet i dzieci Makki i innych plemion w Arabii, którzy przyjęli Islam, ale nie byli w stanie wyemigrować, ani też chronić się przed złem, które na nich spadło. Ci bezradni ludzie cierpieli wiele form prześladowań, i modlili się o wybawienie z ucisku. Dalsze wersety odnoszą się dalej do sprawy walki o świat Boga. Walczyć w sprawach Boga, aby Jego religia została ustanowiona na ziemi, jest zadaniem ludzi wiary, a kto naprawdę wierzy, nigdy nie może uchylać się od tego obowiązku. Walka w celu Saghut (autorytet wbrew Bogu, odniesienie do Szatana), aby świat mógł być rządzony przez buntowników przeciwko Bogu, jest zadaniem niewierzących, w których żaden wierzący nie może się angażować. Szatan i jego towarzysze rzekomo podejmują olbrzymie przygotowania i wymyślają wszelkiego rodzaju machinacje na zgubę ludzi.
Zatem nie chodzi tu o walkę z innymi, ale o walkę z doczesnymi słabościami i pokusami, walkę ze złym, z Szatanem, co może dać Wiernym życie wieczne u boku Boga. Walka z niewiernymi jest tu elementem walki ze złem.
I tak można odnosić się do każdego wersetu, każdej sury, każdej sunny. Problemem zachodniego rozumienia Islamu jest wyrywanie niektórych zdań z szerszego kontekstu. Gdyby tak samo traktować Biblię, co nie jest przesadnie trudne, dostalibyśmy obraz równie negatywny jak ten, który większość z Was widzi w Koranie.