Langer podjechał pod swój nowy nabytek punktualnie o godzinie 7:15 rano. Wysiadając z samochodu wziął swoją torbę z laptopem do jednej ręki, a kubek z kawą do drugiej. Przeszedł do pomieszczenia, które będzie w przyszłości jego biurem. Na chwilę obecną stoi tam jedynie krzesło, stolik i telefon stacjonarny. Franz zamknął się w tym pomieszczeniu i wziął się do roboty. Otworzył laptopa i zaczął wykonywać setki telefonów, porozsyłał oferty pracy na różne portale, a także przeprowadził już wstępne rozmowy o pracę. Po wielu godzinach żmudnej i męczącej pracy udało mu się skompletować swój zespół, wkrótce przedstawi grafik pracy i produkcja w jego nowej firmie ruszy pełną parą.
*