Trybunał Koronny w składzie:
- ATK Wojciech Hergemon (przewodniczący)
- ATK Heweliusz Popow-Chojnacki
- ATK Robert von Thorn
rozpoznawszy na wniosek Jego Książęcej Mości Tomasza Ivo Hugona sprawę o uchylenie ustawy Sejmu nr 330
Trybunał Koronny odmawia uchylenia ustawy Sejmu nr 330, bowiem wskazany akt prawny nie istnieje w porządku prawnym Księstwa Sarmacji.
Wnioskiem z dnia 20 września 2017 r. JKM Tomasz Ivo Hugo wniósł o uchylenie ustawy Sejmu nr 330, przy jednoczesnym tymczasowym pozostawieniem jej w mocy (okres nie został sprecyzowany). W uzasadnieniu podniósł, że wskazany akt prawa został podpisany przez regenta z naruszeniem art. 11 ust. 3 Konstytucji, bowiem ustawa jako zmieniająca Konstytucja winna zostac wcześniej zatwierdzona w drodze referendum. Do postępowania przyłączył się Kanclerz Księstwa Sarmacji, który jednakże ostatecznie nie zaszczycił Trybunału swoim stanowiskiem.
Trybunał Koronny zważył co następuje.
Wątpliwości nie budził i nie budzi fakt podpisania przez Regenta JO Paviela diuka Gustolúpulo ustawy z naruszeniem art. 11 ust. 3 Konstytucji Księstwa Sarmacji, który niewątpliwie popełnił w tym zakresie delikt konstytucyjny (powody, czy też ewentualna umyślność nie były przedmiotem badania Trybunału, ustalenia takie mogły by być ewentualnie dokonywane w sprawie kontrolnej). Szerszych rozważań wymagają natomiast skutki prawne, jakie nastąpiły w niniejszym stanie prawnym.
Trybunał Koronny podkreśla, że na uwadze miał dotychczasową linię orzeczniczą Trybunału, a to w szczególności postanowienie z dnia 18 grudnia 2016 r., nr sprawy TK U 16/11/11 (
http://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f=509&t=21186&start=30#p239815), będące niejako następstwem wykładni przedstawionej w wyroku z dnia 22 listopada 2016 r. nr sprawy TK U 16/11/13 (
http://fc.sarmacja.org/viewtopic.php?f=509&t=21203&start=10#p238036). Trybunał przyjmuje rozważania zawarte w uzasadnieniu powoływanego postanowienia jako własne.
W powoływanej sprawie, dotyczącej fuzji Starosarmacji ze Sclavinią w ocenie Trybunału wadliwe procedowanie ustawy na etapie Sejmu (wadliwy wybór Marszałka) nie mogło zostać konwalidowane w sposób inny, niż poprzez powtórzenie procedury. W niniejszym stanie faktycznym ustawa wprawdzie na etapie Sejmu była procedowana prawidłowo, jednakże po przekazaniu jej na ręce Regenta pominięty został etap obowiązkowego referendum.
Z uwagi na powyższe zważyć należy, czy podpisanie ustawy przez osobę uprawnioną, lecz przy pominięciu wcześniejszych etapów procedowania skutkuje wprowadzeniem do krajowego porządku prawnego podpisywanego aktu prawa. Co istotne, w ocenie Trybunału nie sposób wartościować, który z etapów procedowania jest bardziej dla obowiązywania ustawy istotny. Nie może zatem stanowić różnicy to, czy Regent pominął obowiązkowe referendum, czy też przykładowo – od razu podpisał projekt ustawy, zanim Marszałek Sejmu rozpoczął jego procedowanie.
Przepisy Konstytucji stanowią swego rodzaju "bezpieczniki" chroniące obywateli i mieszkańców przed naruszeniem zasad konstytucyjnych. Przyjęcie koncepcji, zgodnie z którą podpisanie ustawy przez Regenta (czy też Księcia) przy naruszeniu stosownej ścieżki legislacyjnej skutkowało by wprowadzeniem aktu prawnego do porządku Księstwa pozostaje w ocenie Trybunału w jaskrawej sprzeczności z zasadami wyrażonymi w art. 1 ust. 1 Konstytucji.
W takiej sytuacji bowiem, Regent (Książę) mógłby z mocą natychmiastową, z pominięciem przepisów Konstytucji kształtować stan prawny Księstwa. Trybunał podkreśla, że rolą Trybunału nie jest ocena praworządności Regenta oraz obecnego Księcia, lecz ochrona porządku prawnego Księstwa wynikającego z przepisów konstytucyjnych. Na marginesie Trybunał wskazuje, że można wyobrazić sobie sytuację, w której Regent (Książę) samowolnie wprowadza ustawę likwidującą Sejm i Trybunał Koronny.
Z uwagi na powyższe w ocenie Trybunału Koronnego prawidłowo wykonana wykładnia przepisów Konstytucji prowadzić może jedynie do wniosku, że akty prawne wprowadzone do Dziennika Praw z naruszeniem ścieżki legislacyjnej nie stanowią porządku prawnego Księstwa Sarmacji. Przyjęcie odmiennej wykładni naruszałoby fundamenty obecnego ustroju Księstwa, opartego na zależności i wzajemnej kontroli poszczególnych podmiotów (Książę, Sejm, Rząd i Trybunał).
Jednocześnie Trybunał wskazuje, że skoro Regent nie dokonał czynności wymaganych przepisami Konstytucji, to zastosowanie w ocenie Trybunału znajduje art. 46 ust. 5 Konstytucji, zatem ustawę podpisać może Marszałek Sejmu, a termin na dokonanie tej czynności nie został przewidziany. Nadto, na marginesie powyższych rozważań, Trybunał pod rozwagę ustawodawcy pozostawia relację przepisu art. 11 ust. 3 Konstytucji do art. 46 ust. 5 Konstytucji, który daje Marszałkowi Sejmu uprawnienia szersze niż Regentowi (którym notabene może zostać Marszałek Sejmu).
Z uwagi na powyższe, Trybunał orzekł jak w sentencji.