[Konsultacja Resortu Skarbu] Podatki prowincjonalne

[Paczenko]

Rząd to krwiopijcy masowi

[Grimknur]

Nie przesadzaj. 1% miesięcznie to tylko 1% miesięcznie. Rząd miesięcznie CI zabiera 2,9% mniej więcej

100 000 daje 1 000 podatku. TO MAŁO.

To dużo. Na szczęście wyzbyłem się kasy, zostało jeszcze trochę do wydania i będę się cieszył zerowym podatkiem. Jak pisałem, dla mnie jest to po prostu niesprawiedliwe, jest to kara za posiadanie kasy przez młodych. Dlaczego nie wprowadzimy też zasugerowanego przeze mnie procenta podatku od wartości posiadanych znaczków?

[Paczenko]

Bo niektórzy zaraz by na minusie jechali
W ogóle uważam, że opodatkowywanie wciąż tych samych pieniędzy - to trochę zbójectwo.
Podatek od miesięcznych wpływów na konto - jak najbardziej.

[Cudzoziemiec 1]

Mechanizmu poboru podatków w KS są ułomne.

Jeśli jednak... jeśli jednak ktoś stworzyłby mechanizm inny, który by oceniał majątek szerzej to... WHY NOT?!
Jeśli ktoś napisze dedykowany mechanizm, który poda te informacje, o których mówicie (wpływy na konto, znaczki, etc.) to możemy rozważyć zmianę.

Przy czym uważam, że na tym etapie opodatkowanie zalegających środków też jest OK. Tak to niestety działa. Natomiast uciekanie od podatków uważam za niewandne i niediucze. Starosarmacja to dobro nas wszystkich, dostęp do świadczeń mamy my wszyscy... no a jak przychodzi do podatków to już nikt? Nie tak to powinno grać.

Podam przykład Teutończyków — pytałem jak to działa, czy nie uciekają. I nie, nie uciekają od podatków. Szanują prowincję.

[Paczenko]

Toć mówię - trzeba płacić, będę płacił.
Ale to jednak obciążenie dla kogoś, kto obraca sporą gotówką w celach robienia interesów - tu podam przykład kasyna. Dlatego sugeruję opodatkowywać dane środki tylko raz

[Grimknur]

Ja w takim razie dalej stwierdzam swoje i potwierdzam to co w swojej wypowiedzi zawarł już sir Paczenko. Dla kogoś kto zbiera i obraca dużymi kwotami będzie to wielorazowa kara, bo za każdym razem ma płacić już od tego samego co ma, jest to przepis moim zdaniem bandycki i niesprawiedliwy. Bandycki i niesprawiedliwy w takim stopniu, że aż zachęcił mnie nie do dalszej aktywności w KS w celu zdobycia większej kasy z dotacji i innych tego typu bajerów, a do zakupu jak największej ilości znaczków, czyli czegoś co nie jest opodatkowane. Czy to tak powinno wyglądać? Nie sądzę...

RCA napisał: Natomiast uciekanie od podatków uważam za niewandne i niediucze.

Jestem dumnym niewandną i dumnym niediuczem, zatem moim obowiązkiem jest uciekanie od podatków.