W obliczu katastrofy, jaka wydarzyła się w Pałacu Książęcym, zwracam się z prośbą do Was o wsparcie swoją wiedzą tajemną przez Kowen.
Książęce Służby Ratownicze nie są w stanie podołać wszystkim przypadkom obrażeń z jakimi się spotykają. Są w stanie wstępnie zabezpieczyć, ale często potrzebna jest dalsza, specjalistyczna pomoc. Ranni wciąż przybywają do punktów pierwszej pomocy.
Ufam, że w miarę Waszych możliwości ranni w katastrofie pałacowej będą mogli liczyć na pomoc.
Z wyrazami szacunku,
Tomasz Ivo Hugo
Książę Senior, król-senior Baridasu
Użyję swojej pradawnej wiedzy i postaram się wyperswadować niektórym rannym, że jednak ranni nie są. Zazwyczaj już to wystarcza, z dodatkowych pomocnych metod leczenia używam jeszcze "złowieszczego łypania okiem", "niecierpliwego pochrząkiwania". Stosowane są też techniki odrażające polegające na "długotrwałym dłubaniu w nosie", "wywlekaniu woskowiny z uszu i lepienia z niej takiej małej kuleczki, co się świetnie turla po blacie". Zazwyczaj po odpowiednim stopniowaniu dawek ludzie przestają być ranni, co więcej czują się świetnie jak nigdy wcześniej.
PS Na najbardziej opornych jest "straszenie Sorchą", chociaż nie wiem czemu ludzie jej się tak boją, wiekiem nie przekracza setki, wagą też nie, nawet wzrostem.
Ja ewentualnie masaże w ramach terapii mogę zaproponować. Kostur z drewna dębowego. Ekologiczny, bezglutenowy. Poprawiać nie trzeba. Gabinet czynny w godzinach nocnych w okolicy budowy drogi T1. Również z zaskoczenia dla większej skuteczności.
Z wyrazami szacunku, jedyny żebrak Księstwa Sarmacji: Incisive
Z wyrazami szacunku,
jedyny żebrak Księstwa Sarmacji:
Incisive
Patryk Vindsor wrote:Dołączam się do pomocy. Może i nie jestem takim popularnym wiedunem, szeptunem itd. ale coś o ziołach wiem. Na problemy polecam podstawowe zioło:
Cannabis sarmatica. Rozweseli, pomoże na problemy zdrowotne
Zamiast pomoc nieść, to już stypy odprawiają... I jeszcze nie zaproszą... Ja to chętnie się podzielę tym, co przy drodze złapię... http://widelec.org/p/365/szczury-w-panierce
Z wyrazami szacunku, jedyny żebrak Księstwa Sarmacji: Incisive
Z wyrazami szacunku,
jedyny żebrak Księstwa Sarmacji:
Incisive
incisive wrote:Zamiast pomoc nieść, to już stypy odprawiają... I jeszcze nie zaproszą... Ja to chętnie się podzielę tym, co przy drodze złapię... http://widelec.org/p/365/szczury-w-panierce
Wygląda zacnie, chętnie bym skosztował. Mam nadzieję, że znajdę jutro na r-mieście.
incisive wrote:Zamiast pomoc nieść, to już stypy odprawiają... I jeszcze nie zaproszą... Ja to chętnie się podzielę tym, co przy drodze złapię... http://widelec.org/p/365/szczury-w-panierce
Wygląda zacnie, chętnie bym skosztował. Mam nadzieję, że znajdę jutro na r-mieście.
W Ferze macie pewnie takich dużo po ostatnich trzęsieniach. Ja zasię z Tropicany przywiozłem szamana na pomoc:
Remigiusz Lwowski von Hochenhaüser
Namiestnik Starosarmacji
El Dictatore del Distrito de Tropicana