kaxiu wrote:Wątpię, aby opracowanie mojego pióra przekonało kogoś poza przekonanymi. Nie ma znaczenia ile w to wsadzę tekstów źródłowych.
Myślę, ze jeśli chodzi o usystematyzowanie, gdy teksty źródłowe będą podane – będzie jak najbardziej uzasadnione.
kaxiu wrote:Jak to dokładnie było z tym podpisem to nie wie już nikt. Co najwyżej mogę przedstawiać hipotezy o dużym stopniu prawdopodobieńśtwa.
Tylko że – dla przykładu – Helwetyk stawia sprawę jasno. To było fałszerstwo. I taką logiką stawia się Teutończyków, biorących udział w TM jako nie wiadomo kogo. I co ma powiedzieć osoba, która będzie relacjonować te wydarzenia w „niezależnym opracowaniu”, jak będzie się natykać na tego rodzaju rzeczy?
kaxiu wrote:Na Kwaziego narzekam co najwyżej w kontekście postawy w 2006 roku. I jak już to robię to nie pokątnie.
Zauważyłem.
kaxiu wrote:Raczej usystematyzować. Nie dostrzegasz tego problemu, że połowa narracji teutońskiej krąży wkoło TM, a jak ktoś nowy pyta o co chodzi, to albo słyszy, żeby sam poszukał, albo dostaje skrót w 2 zdaniach, albo jak już ma szczęście - linka do niedziałających postów Kwaziego, mojej fabularyzowanej (w dodatku nieskończonej) twórczości w OBT i randomowego aktu prawa w DP? To chyba trochę zniechęca, zwłaszcza że TIH i GT pękają od opracowań, w którym to roku, jaką ustawę bez znaczenia przegłosował Senat, a o tym ani słowa.
Dlatego też powtarzam – dobrze, że zaczynasz działać w tym temacie. Bez akcji nie będzie reakcji. Liczę że Twoje działanie może zmotywuje kogoś innego do pomocy w systematyzacji wydarzeń.
Linki Kwaziego przestały działać dopiero w tym roku. Sam się dowiedziałem o tym dość niedawno.
Jeżeli ktoś nowy zapyta o co chodzi – szczególnie na kanale komunikacji natychmiastowej, staram się zazwyczaj opisywać to słownie, dając odnośnik do materiałów źródłowych. Też wolałbym jakby opracowanie było. Ale nie ma. I obawiam się, że sam mam za mało danych żeby móc to rzetelnie opracować. Tu naprawdę potrzebny jesteś Ty.
Zaś to co jest w TIH i GT, o czym mówisz, są opracowaniami Gotfryda w większości. Też jest to forma szerzenia informacji o historii Teutonii. Czy są rzeczy ważniejsze, które mogłyby być robione? Pewnie tak, ale widać – też Gotfryd obawiał się tego podjąć. Ja tam uważam, że TIH powinien wrócić pod Twoje skrzydła.