Nadszedł ten dzień, gdzie chciałabym rozpocząć konsultacje nad egzaminem obywatelskim. W artykule jest pokazany sam pomysł tego egzaminu. W skrócie egzamin miałby składać się z 3 części: prawnej, społecznej i samorządowej. Dwa pierwsze byłyby obowiązkowe, trzeci zależałby od samorządów. Który chciałby przeprowadzić, to by przeprowadzał, który by nie chciał to by po prostu nie musiał.
Ideą tego egzaminu jest jak najlepsze przygotowanie nowego mieszkańca do świata sarmackiego. Tak żeby wiedział do kogo zwracamy się np. Diuku, a do kogo kawalerze. Czy Sarmacja od zawsze składała się z tylu samorządów, czy też nie. Ile ona już jest i gdzie znaleźć akty prawne. Jak z nich korzystać i jak je czytać. Jak widać - ma on przygotować osobę z zewnątrz na jak najprostszy start, bo realia mamy trudne.
Początkowo myślałam o okresie testowym, gdzie nie każdy musiałby przystępować do egzaminu, ale myślę, że jest to zbędne.
Dla potrzeb egzaminu, zostanie lepiej zorganizowany Instytut Edukacji Sarmackiej, które obecnie nie pełni ważnych ról. Po wprowadzeniu będzie odpowiedzialny za treść i aktualizację materiałów do egzaminu obywatelskiego, współpracę z ministrem odpowiedzialnym za edukację przy samej treści egzaminu obywatelskiego, przygotowanie i opiekę nad nowymi mieszkańcami, a na samym końcu ich egzaminowaniu. Wreszcie Instytut będzie pełnić rolę jaka powinien. Będzie edukować nowych.
Zapraszam Was do tych konsultacji, bo chciałabym zobaczyć jak Wy na to patrzycie. Pamiętajcie, że tutaj nie chodzi o klasyczne "uwalanie" nowych, a jedynie do przygotowania ich, ponieważ wiem, że czasem zniechęceni są tym, że zwyczajnie nic nie wiedzą o nas.
(-) Rihanna Aureliuš-Sedrovski
Minister ds. Edukacji